No wreszcie... Należy odciąć od publicznych pieniędzy jedynie słuszne organizacje, które zmonopolizowały "ssanie" państwowej kasy. Do tego należy przyjrzeć się stykowi państwo - organizacje samorządowe. Tu jest wiele smaczków. Ot takie skrajnie lewicowe "Nigdy Więcej" indoktrynujące polską policję i wymiar sprawiedliwości w kierunku nękania ruchów prawicowych i patriotycznych. Albo BSA ze swoją jedynie słuszną wykładnią prawa autorskiego wykorzystująca polskie służby publiczne do załatwiania jej prywatnych interesów za co od czasu do czasu wynagradza je "świecidełkami".