Ja rozumie ze opozycja ma prawo,a nawet obowiazek byc krytyczna wobec wiekszoscinrzadowej ale zeby negowac wszystko co robi rzad to naprawde trzeba byc ograniczonym czlowiekiem dlatego panowie i panie z law opozycyjnych brak daleko wam do demokracji amerykanskiej gdzie walka toczy si przed wyborami a po wyborach wraca praca i szcunek dla zwyciezcy natomiast wy( ocvzywiscie pomijam organizacjie kukiz 15 ) potomkowie reformatorow ktorzy przez 26 lat reformowaliscie to panstwo chwalicie sie tym ze zarabiacie po 25000zl i ustawiliscie swoich bliskich na stanowiskach panstwowych i samorzadowych i chcecie dalej dusic ludzi nakladajac co chwile nowe podatki wroznej postaci kolej na podatek od deszczu a nastepnie wymyslicie liczniki na wdychanie powietrza do pluc ale dosc tego ja mam taka nadzieje ze dozyje tego ze bede placil podatki w wys 1/4 swoich dochodow anie jak teraz 3/4 , oraz ze dojdzie do tego ze w polsce zaczna obowiazywac emrytury obywatelskie a kto chce wieksz to niech sie ubezpieczy indywidualnie i to by bylo narazie na tyle nastepnym raze opisz ile mozna zaoszczedzzic na zmniejszeniu biurokracji ale to jest temat drazliwy dla kazdej opcji politycznej jak w parlamencie ,a tym bardziej w samorzadach poniewaz tam przyspawane sa rodziny i kolesie pragne tylko zauwazyc ze w mojej gminie kidys kiedy nie bylo komputerow a wszystko ksiegowalo sie jakto potocznie sie mowilo na piechote pracowalo 37 osob w szkole podstawowej osmio klasowej byl dyrektor z-ca dyrektora pwni sekretarka stomatolog lekarz pielegniarka byla kawa z mlekiem herbata i bylo bardzo czysto i przyjemnie obecnie w gminie pracuje 150 osob pelna komputeryzacja wystarczy kliknac i juz sie wszysko io wszyskich wie natomiast osobno jest zespol szkol gminnych w ktorym pracuje 35 osob oprocztego kazda szkola ma dyrektora oraz zastepce i jak ma byc dobraz w tym kraju a miala byc w 1999r druga japonia jak sluchalem w sejmie czcigodnego Pana Prof. Balcerowicza pozdrawiam