Nie istnieje żaden polityczny spór wokół TK, to jest spór między siłą i prawem. Między PISem, który łamie Konstytucję, a Trybunałem, który tej Konstytucji broni. Celem PIS jest utrzymanie władzy nawet wbrew woli narodu. Dlatego niszczą Trybunał, by móc wprowadzić ustawy zamieniające prawa wyborcze i inne instytycje demokracji w dekorację tylko, podobnie, jak było w PRL.
TK kontynuuje uparcie politykę wrogą polskiej racji stanu, począwszy od akceptowania wybrania a`vista kandydatów na sędziów TK przez sejm w maju 2015 r. poprzedniej kadencji, wbrew konstytucji. Zwołuje posiedzenia TK w dowolnym składzie. Prezes TK odpowiada za takie działania i jego kadencyjna zmiana (mimo usiłowań machinacji ) kończy sprawę. Roman Lorenz.