P Przemyślida 2016-11-16 00:54:52 Powinni się nazywać - Rzadowe Biuro Podróży. Tylu wspaniałych towarzyszy partyjnych pozna dzięki niemu świat. Oczywiście koszty tych podróży poniosą podatnicy. W końcu obowiązuje przecież zasada Marcina Wolskiego. Zgłoś