Tylko nauczyciele nie chcący zmian i dokształcać się mówią i drą się, że wszystko BEEEEE. Jak na razie żadna ze szkół wyższych nie zwiększyła kierunków rozszerzających dokształcanie nauczycieli, dostosowując ich do potrzeb rynku pracy. Obecnie potrzeba doradców zawodowych i personalnych nie tylko w szkołach, ale i w przedsiębiorstwach bo rynek pracy staje się bardzo dynamiczny. Nauczyciele nie chcą się dokształcać, więc niech idą do pracy na kasy w marketach, nie uchybiając kasjerkom. Dlaczego inne zawody już dawno zrozumiały, że dokształcać trzeba się całe życie, a nauczyciele nie. Niech w końcu sami coś zaproponują, aby lepiej zarabiali i byli kreatywni, a nie tylko ciągną, ciągną od państwa podwyżki. Reforma ma być i ani kroku w tył

w tym jednym przypadku pochwalam rząd, jestem za likwidacją.

A dlaczego żadna z pań ani premier ani ministra nie mówią o dzieciach, o podręcznikach o programach? Niech sobie wprowadzają reformę od przyszłego rocznika pierwszoklasistów w szkole podstawowej a zostawią w spokoju dzieci, które już są w szkole, bo właśnie obecnym piąto, szóstoklasitom i pierwszakom z gimnazjów stwarzają piekło i gorszy start w życiu. Egoistki.

To jest obled dlaczego w tym kraju nikt nie słucha ludzi ile jeszcze osób musi protestować mam syna w 6 klasie miał ogromne szanse dostania sie do super gimnazjum z super kadra gdzie chodziła córka i teraz co precz z ta minister precz z tymi reformami

no to ładnie, jeszcze miałam nadzieje, że przejrzycie na oczy, ale nie, nie ważne,że wszyscy mówią, że to jest złe. Rząd musi pokazać, kto tu rządzi. Zgotowaliście mojemu dziecku najgorszy z możliwych scenariuszy. Moje dziecko miało plany , chciało rozwijać się w gimnazjum, nie , nie można mieć w tym kraju planów. Gdzie słuchacie społeczeństwa, jakie były rozmowy. Muszę szykować pieniądze na rozwój mojego dziecka prywatnie, bo państwo będzie tylko uczyć, aby nie rozwijać.