Słusznie - trzeba dać szanse młodym - Misiewicz jest na ekspresowych studiach u Rydzyka - trzy lata zrobi w trzy tygodnie. Taki z niego geniusz.
Szkoda byłoby gdyby taki nowy Leonardo się marnował - gen. Bojarski zajmował miejsce przeznaczone dla Misiewicza.