Pokora po wielicku;
Przed rokiem;
Pan Rafał Bochenek jest wiceprzewodniczącym Rady Powiatu Wielickiego, tego powiatu o którym było głośno w ostatnim roku nie tylko w prasie lokalnej;
Dziennik Polski.17.01.15 Powiatowy skok na kasę
DP.19.01.15 Dali sobie 170 tysięcy za harówkę bez tchu
DP.19.01.15 Nie tylko odprawy i pieniądze za niewykorzystany urlop (wypowiedź Pana Bochenka) DP.20.01.15 Co władze PiS zrobią pazernemu staroście?
DP.21.01.15 Pazerny starosta może stracić stanowisko
DP.22.01.15 Starosta nie chce ale musi przeprosić
DP.24.01.15 Waść, wstydu oszczędź
DP.29.01.15 Opozycja chce odwołać wielickiego starostę Co prawda Pan Bochenek skrytykował praktyki stosowane w starostwie, niestety Pan Rafał Bochenek ani żaden z radnych PiS nie podpisali się pod wnioskiem o odwołanie starosty. Starosta honorowo nie złożył dymisji. Władze PiS nie odcięły się zdecydowanie od starosty wielickiego. PiS posiadający większość w Radzie Powiatu Wielickiego wybronił pazernego starostę.
Obecnie;
Dziennik Polski 1.10.2016
Rzecznik rządu zrezygnuje z mandatu radnego. Na sesjach bywał rzadko, ale 8800 zł diet dostał Kontrowersyjna sytuacja trwała od stycznia, kiedy Bochenek, wiceprzewodniczący Rady Powiatu Wielickiego, został twarzą rządu. Zapowiadał wtedy, że nie rezygnuje z pracy w samorządzie, ale w rzeczywistości mało kiedy docierał z Warszawy na sesje do Wieliczki. Od stycznia do września udało mu się to tylko dwukrotnie, nie brał też udziału w pracach komisji merytorycznych. Mimo to co miesiąc wpływała na jego konto dieta radnego. Były to kwoty od 400 do 2000 zł, w sumie w tym roku 8800 zł. Sytuacja zaczęła budzić w powiecie niesmak. Pojawiły się opinie, że Bochenek „marnuje mandat”. Nie brakowało też głosów, że należy odwołać go z funkcji radnego.