To jakaś totalna obłuda - ludzie którzy sami chcieli skrzywdzić własnych sąsiadów i wcisnąć im linię za plecami (przypominam protesty Żyrardowa, Wiskitek, Pniew i innych) teraz proszą o pomoc. To jakby oprawca robił z siebie ofiarę. Linia planowana od lat a oni teraz protestują i w dziwnych okolicznościach doprowadzili do jakiejś dłubaniny przy zbadanym i procedowanym wiele lat przebiegu. Mam nadzieję że nikt już się nie nabierze na ich gierki. Przy okazji pozdrawiam radnych z sejmiku i ostrzegam bo są dowody na wasze układziki.