"Ratujmy kobiety"- chyba tylko edukacja i uswiadomieniem seksual. oraz przed mezczyznami, ktorzy ignoruja "safer sex" i nie biora odpowiedzialnosci za zapladnianie kobiet. To haslo powinno byc zmienione na : " My, mezczyzni bedziemy bronic nasze kobiety i nie zostawimy ich samych z problemem aborcji". Wtedy uwierze w szczere checi- wszystko inne, to gry polityczne kosztem kobiet w potrzebie.