Do OLA: Na pewno nie będzie chętnych rodziców aby posłać piętnastolatków, szesnastolatków na praktyki do szpitala, gdzie ma się do czynienia z chorymi zarażonymi na odporne na leczenie antybiotykowe bakteriami, chorymi zakażonymi hiv czy hcv, agresją pacjentów, roszczeniowymi rodzinkami. Kto weźmie na takich praktykach odpowiedzialność za ucznia? Osoba chcąca pojechać jako wychowawca kolonijny musi mieć ukończone 18 lat aby zrobić kurs dla wychowawców, na kurs na prawo jazdy 18 lat a na praktyki do szpitala przy umierających ludziach 15 lat? Puściłabyś tam swoje nieletnie dziecko?
i bardzo dobrze kiedyś były tylko po liceum i więcej pomogły pacjentom jak teraz,a teraz nic nie chcą robić bo mówią,że nie po to studiowały,a kursy doszkalające zawsze mogą przejść w trakcie pracy.na pewno będzie dużo chętnych