Wg Ebanowskich polskie dzieci są mało rozwinięte i bardzo głupie oraz niezaradne fizycznie. Uzyskują zaradność dopiero w wieku 7 lat gdy kościół je poświęci po raz kolejny. Dziwne,że w UE w niektórych krajach już trzyletnie dzieci (np. Hiszpania) idą do szkoły i doskonale sobie radzą.Tylko kościół i nawiedzeni typu Elbanowscy nie mają tam wiele do gadania.
Kiedy w Polsce zacznie decydować rozum a nie kasa i nawiedzenie?