Pis i wladza absolutna? To śmieszne, mając takich ludzi jak Krukowa czy Soboń, na pewno tego nie osiągną. W regionie Lubelskim startują w wyborach, ale jakos nawet palcem nie kiwnęli zeby coś zmienić na lepsze. Kaczyński moglby juz przestań oszukiwać nas i samego siebie przy okazji.
To że pis wygra te wybory raczej jest przesądzone, ale wcale to nie znaczy że będzie rządziło samodzielnie. Sonażowe poparcie 35-36% tego nie gwarantuje. Ja też nie mam zamiaru ułatwiać tego Kaczyńskiemu i zagłosuję na Karpińskiego tak jak 4 lata temu.
Niech mi tylko ktoś powie, ze ten gość nie jest szalony. Jest to inny stopień szaleństwa niż u Palikota ale jednak. Ja sobie nie wyobrażam władzy absolutnej sądząc po kandydatach z listy nr 1 w okręgu 6 na Lubelszczyźnie to nie wiem jak oni chcą jakąkolwiek władze utrzymać a co dopiero absolutną. Przecież ludzie pokroju Michałkiewicza czy Pani Masłowskiej nie nadają się do żadnej władzy na swoim podwórku nie potrafią nic zrobic a co dopiero gdzieś dalej.