Wygląda na to, że PiS dąży do tego, by Europa nas wykluczyła ze swojego grona, dlatego robi wszystko, co jest niezgodne z zaleceniami PE. Działania przeciwne zdrowemu rozsądkowi i niezgodne z dążaniami Europy uważają za dowód suwerenności. Podobnie jak dowolne interpretowanie polskiej konstytucji.