Tu chodzi o to, żeś TY ani twoi koledzy po fachu nigdy nie powiedzieliście wtedy NIE . Jestem w stanie zrozumieć, że Ci dobrze było w takiej pracy, ale innym na pewno nie ! Aha i ja żyłem w tamtym czasach ale obudziłem się dopiero teraz....szkoda... Szkoda także, że wielu z Was przypisuję sobie prawo do oceny pewnych elementów mając mikrofon w ręku ! Większość z tych co się także obudziła nie ma co prawda mikrofonu, ale mam wrażenie, że wzięła by chętnie do ręki szablę. POLSKĄ SZABLĘ !