Po Iraku i Afganistanie Polacy wplątują się w nie ich konflikt. Rozumiem- kraj zależny politycznie i gospodarczo- musi. Za wojną na Bliskim Wschodzie, jak za większością współczesnych
konfliktów stoi wielki biznes, wojna nakręca koniunkturę. Ze przy okazji oberwą zwykli obywatele? To jest ich pech.