Świętych w partiach nie ma nigdzie! P.Szydło niech sobie przypomni afery z wylotem do Madrytu, z agentem Tomkiem z kilometrówkami i to jeszcze za czasów Samoobrony itp. Wszyscy posłowie nie szanują publicznego grosza i robią tak codziennie, czego najlepszym przykładem jest ochrona prezesa pewnej partii. Jak nie rozdawnictwo to wrzaski o afery a normalność już dawno stąd uciekła...