Rany, kto przygotowuje takie brednie. No chyba że za jego autorstwo krewniak naczelnego zbiera wierszówkę, to bym zrozumiał denność przekazu. Bo mamy informację o projekcie nowej ustawy, że z zaniepokojeniem wypowiada się o niej jakiś bliżej nieznany poseł PO i koniec.
Przeczytałem artykuł dwa razy, wersję niby "pełną" też dwa razy i nie wiem o czym ma być ta ustawa.