Wiele racji ale jak zwykle bywa........ nie cała. Odsunięcie polityków od władzy nad gospodarką to podstawa do dalszego formowania dobrobytu. W prawidłowym rozwoju jednak trzeba dopuścić mocniejsza rywalizację, bo tylko taka powoduje, że najlepsze podmioty uzyskują przewagę nad słabszymi. Te słabsze często muszą odpaść w rywalizacji i suma sumarrum rozwój jest bardziej zdrowy i większy, niż gdybyśmy mieli ratować słabszych (często politycznie). Gospodarka sobie sama poradzi, pod warunkiem, że politycy nie będą się do tego wtrącać.

PGZ trzeba puścić na GPW, wydzielić z niej spółkę która, przejęła by jakieś tajne projekty i rozwiązania, a resztę jak produkcję prochu, karabinków itd itd itd na GPW.

Gdy czerwoni byli u władzy, tacy mądrzy nie byli. Widać, że bycie w opozycji wzmacnia szare komórki.