• Z badania agencji Maison&Partners na panelu Ariadna wynika, że niemal połowa dorosłych Polaków preferuje finansowanie mediów publicznych z reklam.
• Zdecydowana większość nie opowiada się ani za abonamentem, ani za opłatą audiowizualną.

Obowiązujący model abonamentu radiowo-telewizyjnego od lat wywołuje kontrowersje. Wpływy z z niego są zdecydowanie niższe od zakładanych, biorąc pod uwagę liczbę posiadaczy telewizorów i odbiorników radiowych. Stąd pomysł na likwidację abonamentu RTV i wprowadzenie opłaty audiowizualnej pobieranej prawdopodobnie wraz z rachunkami za energię elektryczną.

Rząd zapowiada likwidację abonamentu wprowadzenie opłaty audiowizualnej. Opłata audiowizualna wg niedawnych planów miała wynieść ok. 12-15 złotych miesięcznie czyli mniej niż abonament radiowo-telewizyjny, który aktualnie wynosi 22,70 zł miesięcznie. Dlaczego zamiar obniżenia opłaty dzieli Polaków?

Czytaj też: Abonament RTV jeszcze w tym roku?

- Sprzeciw wobec obniżki tej daniny wbrew pozorom jest bardzo racjonalny, bo w przeciwieństwie do powszechnie unikanego przez Polaków abonamentu, zapowiadana opłata audiowizualna byłaby nie do uniknięcia, ponieważ miałaby być doliczana do rachunku za prąd. Nic więc dziwnego, że nawet wśród elektoratu Zjednoczonej Prawicy oceny nie są jednoznaczne - komentuje dr Tomasz Baran z Wydziału Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego.

Uzyskane wyniki wskazują, że niemal połowa dorosłych Polaków najbardziej preferuje finansowanie mediów publicznych z przychodów reklamowych (48 proc.). Opłatę audiowizualną wskazało 15 proc. natomiast bezpośrednie finansowanie mediów publicznych z budżetu tylko 12 proc. Jedna czwarta respondentów nie ma zdania w tej sprawie.

Co ciekawe, wśród wyborców PiS za wprowadzeniem opłaty audiowizualnej opowiada się 49 proc. zwolenników, a 31 proc. jest przeciw.

Czytaj cały artykuł tutaj.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News